Kiedy tak biegli korytarzem, chłopak wkońcu nie wytrzymał i zadał pytanie- kim jesteś i o co chodzi ?
Dziewczyna się zatrzymała i lekko speszona odpowiedziała- j-j-jestem Asia Argento... Słyszałam że możesz mi pomoc znaleźć mojego przyjaciela... Nie wiedziałam go już kilka dni i zaczęłam się martwić...
Naruto- ale dlaczego ja ?
Asia- to ty jesteś Angel, prawda ?
Naruto- nie... Jestem Uzumaki Naruto. - blondynka prawie się popłakała ( brawo Naruś... A,myślałam że Sasuke to drań Dop. Neko), ale niebiesko oki szybko powiedział- nie musisz płakać. Może nie jestem tym którego szukałaś, ale i tak mogę ci pomoc szukać
Asia- dziękuję, Naruto- san.
Akatsuki- więc, rozpoczynamy nasz test. Jeśli go zdasz, będziesz mogła do nas dołączyć
Dziewczyna wzięła się szybko za pisanie "sprawdzianu", ale pytania lepiej już pominiemy... Po godzinie pisania, nareszcie skończyła, a zboki zaczęli sprawdzać. Kiedy czas oczekiwania się skończył, do brązowo włosej podszedł Issei, z poważną miną
Issei- tego się nie spodziewaliśmy... 130% !!!! Nadajesz się !!!
Kai- to ja ją znalazłem !
Zboczeńcy, razem z nową członkinią, zaczęli świętować, a zwierzak się temu tylko, z pożałowaniem w oczach, przyglądała...
Naruto- tak wogóle, to jak ma na imię ten twój przyjaciel ?
Asia- nazywa się Issei Hyoudou
Naruto- chyba już gdzieś słyszałem to imię... Wiem, to jeden ze zboczeńców
Po wielkim olśnieniu dwójka poszukiwaczy wyruszyła do "tajnej siedziby" klubu znienawidzonego przez wszelkie kobiety. Oczywiście nie było go trudno znaleść ( wystarczyło iść za wściekłymi dziewczynami ¦. Dop. Kitsu), ale kiedy tam doszli zobaczyli poobijaną bandę leżącą na podłodze. Blondynka szybko do nich pobiegła i zaczęła ich leczyć, a chłopak stał i rozglądał się za sprawcą, aż wkońcu zobaczył srebno włosą dziewczynę, która wycierała sobie krew z pięści. Kiedy ona go zauważyła powiedziała tylko - no co ? należało im się...
Naruto- pewnie masz rację- powiedział z szerokim wyszczerzem na ustach, a dziewczyna się zarumieniła. Jednak po chwili zdała sobie z czegoś sprawę- to ty jesteś tym, który bał się wiedźmy ? Naruto, nie ?
Niebiesko oki musiał przez chwilę pomyśleć o co chodzi, a kiedy sobie już przypomniał, powiedział- pomyliłem ją z kimś, przez te różowe włosy, a ty kim jesteś ?
Dziewczyna podeszła bliżej i się przedstawiła- jestem Emi Tamashi, kuzynka Angela, możesz mi mówić zwierzak. Mówił mi o waszej walce, i o dziewięcioogoniastym...
No i właśnie w tym momencie obok nich pojawił się Angel, rzucając tylko krótkie "siema".
Zwierzak- czemu mi wcześniej nie przedstawiłeś Naru ?
Angel- blondi, do pokoju. Jutro mamy test, a ty jesteś padnięty...
Naruto tylko opuścił głowę i grzecznie posłuchał się współlokatora, a Brunet tylko powiedział do kuzynki- lepiej trzymaj się z daleka od niego...- a, potem poszedł za blondynem. Emi, aż zatkało, ale rzadko widziała taki groźny wyraz twarzy u zielono okiego, więc wolała się go posłuchać... Przynajmniej na jakiś czas =D
Naruto- Angel !!!! GDZIE MOJE RAMEN ?!
Angel- eee... No, wiesz... Jak wróciłem z porannego treningu nikogo nie było, a ja byłem straszenie godny... No, i stało się...
Niebiesko oki sam nie wiedział czy ma wybuchnąć złością, czy się rozpłakać... Ale postawił na to drugie
Angel- przestań się mazać blondi, jutro mamy testy, nie zdajesz, odsyłają cię do domu... Więc lepiej się zacznij uczyć...
Blondyn złapał się za głowę, i krzyknął - NIENAWIDZĘ TESTÓW !!!!!!!
Sakura H- skoro cię to nudzi to możesz sobie iść
Sakura S- nie mogę... Myuu kazała cię zawołać na obiad... A, tak poza tym... Wiem o czym, albo raczej kim, myślisz...
Zielono oka aż podskoczyła na krześle, ze strachu że jej przeciwniczka może znać jej tajemnicę, ale nie zamierzała nic powiedzieć, za to Sanetti kontynuowała- ja dobrze wiem jak on i ty się czujecie... Licząc ogólnie, to przez 15 lat biegałam za kimś kto mnie nie kochał... Ty masz podobnie, nie ?- Haruno, tylko opuściła głowę, i wyszeptała cicho "tak"- zanim cokolwiek zrobisz, albo coś postanowisz, najpierw pomysl że on czuje się gorzej od ciebie... Bo on był od początku sam...
Haruno raptownie wstała z krzesła i krzyknęła- WIEM TO, ZNAM GO LEPIEJ OD CIEBIE WIĘC NIE MUSISZ MNIE POUCZAĆ !!!- Kiedy dziewczyna wykrzykiwała te słowa, wiedźma coś zauważyła. To że zielono oka ma łzy w oczach... Przez chwilę stali tak na przeciwko siebie. Sanetti zdziwiona, a Haruno zapłakana, aż usłyszeli głos Myuu, odbiegający z kuchni- obiad już gotowy, chodźcie już...
CDN...
Nowi.
Imię: Akeno Himejima
Wygląd: długie czarne włosy najczęściej uczesane w długi kucyk aż do ziemi związane pomarańczową wstążką, a także dwa długie kosmyki włosów odstające w tył, duże fioletowe oczy i dosyć spore "zaopatrzenie na piersi". Na jej styl ubierania nikt nie narzeka, jedyną wspólną cechą jest spory dekolt, tylko do walki nosi strój kapłanki.
Charakter: Akeno jest bardzo miłą i przyjazną osobą, zawsze jest uśmiechnięta, łatwo się nie poddaje, jest bardzo potężna, jej moc jest nieposkromiona, ale tak czy siak, jest idealną kandydatką na nową znajomość
Klasyfikacja: diabeł, upadły anioł, kapłanka błyskawic
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz